Jaki to był niesamowity dzień! Już na luzie, bo oceny wystawione dzień wcześniej, więc można było spokojnie nacieszyć się talentami kolegów, koleżanek, nauczycieli…
Recytacja, śpiew, taniec, gimnastyka, ale i malarstwo, rękodzieło… wszystko w ramach festiwalu talentów.
A najbardziej niezwykły moment: otwarty mikrofon podczas oczekiwania na kabaret… Chwila, która rodzi myśl: a może właśnie tak? Czas improwizacji? Dać się zaskoczyć, dać się ponieść chwili…
Zobaczymy za rok!