„Witold”, „Pług”, „Zapora”, „Inka”, „Orlik”, „Łupaszka” oraz inni coraz mniej wyklęci, coraz mniej zapomniani – stanęli do apelu. W środowy poranek, 9 marca ich twarze patrzyły na nas ze zdjęć, a słowa o ich życiu, a zwłaszcza tragicznej śmierci, czytane przez uczniów mówiły do naszych serc.
Długo musieli czekać bohaterowie walk z nowym, powojennym „porządkiem”, by przestano ich nazywać bandytami. Jeszcze dłużej, by uznano w nich bohaterów i patriotów. Cześć ich pamięci.
Uroczystość upamiętniającą żołnierzy wyklętych zaszczycił swoją obecnością druh Władysław Zawiślak, który przyznał, że zawsze chętnie przychodzi do naszego Gimnazjum. Dzięki naszemu gościowi mogliśmy usłyszeć z pierwszej ręki opowieść o tych tragicznych czasach, o „Babiniczu”, niezłomnym „Bohunie”…
Dziękujemy!
Na koniec dnia uczniowie naszej szkoły wzięli udział w grze terenowej zorganizowanej przez uczniów klas I i II.
